Uzależnienie od komputera - to mój problem...

I uczę się tego, żeby z nim sobie sensownie radzić.

Czasami potrzebuję radykalnych metod. To była na przykład decyzja o całkowitym zerwaniu z grami komputerowymi... Bo nawet sympatyczny Saper jest w stanie mi zająć cały wolny wieczór...

A czasami potrzebuję jakiegoś złotego środka. Bo komputera w ogóle potrzebuję, i wiem, że mogę z niego korzystać w dobry sposób... Tylko nie zawsze jeszcze to potrafię, ale uczę się powoli ;)

Pomaga mi portal "Nie gram".

http://www.anonimowi-siecioholicy.org